Domek Megan Grate

Dom:

Salon:

Sypialnia:

Łazienka:

"Boisko" do kosza:

( samo boisko)

Post został pochwalony 0 razy

Żółta taksówka podjechała przed niewielki dom
- Yeach, moja nowa chata...- mruknelam patrzac przez szybe samochodu. Było już ciemno. Kierwca pomógł mi sie wypakować
-Dzieki- powiedzialam wciskajac mu do kiszenie pieniądze ( nie wszystkie oczywiscie xD).
- Raz kozie smierc..- mruknelam i obladowana waliskami stanelam przed drzwiami domu. Otworzylam drzwi i weszlam do srodka
- Gdzie tu sie swiatlo do cholery zapaza- szukalam wlacznika. pomacalam sciane przy wejsciu- Jest- usmiechnelam sie i wlaczylam swiatlo, ktore rozjasnilo mi droge do reszty pokoi. Szybko rzucilam niedbale walizki i zaczelam zwiedzanie pokoju. Weszlam do sypiali i rzucilam sie na lozko
-Łiii!- krzyknelam podskakując na Nim. Podnieta rozlozylam sie na calej szerokosci jak i dlugosci i
-A teraz grzeczna Meg pojdzie spac- powiedzialam nie przebierjac sie nawet w pizame. Ziewnelam przeciagle i probowalam zasnac

Post został pochwalony 0 razy

Nie umialam zasnac. Lezalam tak gapiac sie tępo w sufit
"Jutro szkola... nowa szkola, nowi ludzie... Troche sie cykam.."- pomyslalam patrzac przed siebie. Przez chwile jeszcze tak myslalam az w koncu zasnelam na dobre.

Post został pochwalony 0 razy

Obudziłam sie rozwalona na lozku. Poduszki byly na ziemi a kołydry nawet nie widzialam.Spojrzalam na zegarek po czym uswiadomilam sobie ktora jest godzina. Wstalam energicznie
- O w morde- patrzylam tepo na zegarek- No ladnie... pierwszy dzien szkoly a ja juz sie spoznilam...- mruknelam i sennym krokiem sunelam do lazienki gdzie przebralam sie i umylam. Wzielam pilkę do kosza i wyszlam z domu. Podeszlam kawalek na przestanek i weszlam do autobusu, ktory podwiozl mnie przed boisko.

Post został pochwalony 0 razy

W koncu przyjechalam do domu. Tym razem kierowca sie nie pomylil, w zamian za to nie musialam mu placic. Wpadlam jak oszalala do odmu i pierwsze co zrobilm to cos zjadlam a potem usiadlam w salonie i zaczelam przegladac podreczniki.

Post został pochwalony 0 razy

Weszlam do salonu i wlaczylam telewizor. Nie mialam co robic, nie znalam tu nikogo
-Moze ny tak wypad na miasto...- pomyslalam i weszlam do pokoju
- Nie... cos sportowego- umsiechnelam sie przebralam sie w mniej wiecej sportowy stroj. Wzielam mp3 i wode i ruszylam w strone parku zamykajac wczesniej dom

Post został pochwalony 0 razy

Po jakims czasie przybiegłam do domu, wzielam prysznic, zjadlam kolacjie i poszlam spac.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy posprzątałam troche w domu postanowiłam pójść na boisko. Wzięłam piłkę i wyszłam z domu

Post został pochwalony 0 razy

Tym razme dam sobie spokoj z koszem i pojde pozwiedzac lepiej miasto- pomyalalam i czym predzej wyszlam z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Rozmawiając o róznych rzeczach dotarliśmy przed dom Meg
- To jak, może się spotkamy jutro?- zaporponowałem w głebi duszy modląc sie aby powiedziała tak

Post został pochwalony 0 razy

- A może wejdziesz na chwilke- zaproponowałam z szerokim uśmiechem- Po co czekać do jutra- zasmialam sie- 10 minutek- dodałam

Post został pochwalony 0 razy

Było lepiej niż myślałem
- Jasne, z chęcią zobacze jak mieszkasz-uśmiechnąłem się i poszedłem za nią do jej domu.

Post został pochwalony 0 razy

Otworzyłam drzwi i zapaliłam światło
- Tylko się nie przestrasz, mam straszny bajzel- zasmialam sie rzucajac torbe na ziemie.- Napijesz się czegoś?- spytałam wchodząc dalej

Post został pochwalony 0 razy

- Poł szklanki wody- powiedziałem wchodząc za nią. Kiedy nalewała wody oparłem się o kredens i wpatrywałem w nią

Post został pochwalony 0 razy

Poczułam na sobie wzrok Matta, uśmiechnęłam sie do Nigo. Podobał mi się.
- Proszę - podałam mu wodę

Post został pochwalony 0 razy

Biorąc od Niej wodę musnąłem jej ręke moją ręką
- Mieszkasz tu sama?-spytałem w końcu

Post został pochwalony 0 razy

-No, jak widać- uśmiechnęłam się patrzac jak pije- Nie mam z kim- dodałam smutniejszym tonem

Post został pochwalony 0 razy

- A rozumiem, pewnie jesteś jedną z tych które zbuntowały się mamusi i uciekły z domu?- przyjrzałem się jej dokładnie

Post został pochwalony 0 razy

- Zgadłeś- przytaknęłam sama pijąc wodę- Nie lubie być sama...- mruknęłam- Ale taki już mój los- wkoczyłam na blat i usiadłam

Post został pochwalony 0 razy

- Co Ty mówisz- powiedziałem odkładając szklankę- Taka pięna dziewczyna jak Ty i samotność to poprostu niemożliwe- powiedziałem i ugryzłem się w język" Opanuj się"- myślałem ale nie mogłe, ja poprotu mówiłem tak jak myśle

Post został pochwalony 0 razy